wtorek, 8 kwietnia 2014

Małe różowe concepty

Grałam sobie ostatnio z nudów w Duty of Heroes i tchnięta postaciami z mojej drużyny wymyśliłam sobie coś swojego.
Moja łuczniczka. A bym sobie postrzelała z łuku... Parę razy już ćwiczyłam, ale ciągle za mało. Może niedługo się rozwinę w tym, kto wie?

( Dorysowałam jej chustę, bo twarz nie wyszła.)
I Kapłanka, Uzdrowicielka. Chciałam żeby ta ręka była najbardziej z przodu, jakby do nas ją wyciągała, ale nie wiem czy to mi wyszło =.='' Coś chyba nie tak. Oprócz stóp. Stopy to moi wrodzy.

Idąc sobie dzisiaj do podstawówki (na praktyki jak coś, wbrew pozorom nie cofnęłam się w rozwoju), wsłuchując się w muzykę , rozmyślałam sobie nad tym jaką animację bym z nimi zrobiła.  Coś takiego jakby opening lub zwiastun - a może jedno i drugie. Ale marzyłam sobie, że to będzie tak epicko wyglądać jak to: GENESIS - Evolving Landscape Painting  Na razie to ja nic nie umiem, ale może kiedyś... 
Dobrze, że za marzycielstwo się nie płaci, bo bym była zadłużona.


Dodam jeszcze takie ćwiczonko. Dawno nie wykorzystywałam mojego ludzika.

1 komentarz:

  1. Wszystkie rysunki wyszły świetnie. A co do tej ręki to wydaje mi się że gdybyś ją narysowała tak bardziej zgjętą to by był właśnie taki efekt jaki chciałaś uzyskać. Mimo to i tak fajnie wyszło. Podobają mi się rysunki tego ludzika:) Obserwuję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń