środa, 5 marca 2014

Będzie bieda w skarpetach na konwencie.

Brakuje mi digitalowego rysowania >: Bawiłam się w to trochę, ale tablet zrobił strajk i już nie chcę ze mną współpracować.(ale czego spodziewać się za 100zł? =.=)
 Zbieram na Wacoma!! Starałam się coś odkładać, ale ja nie umiem trzymać kasy na koncie. Trzeba odkładać do skarpety.
Przyszedł piękny marzec i nadchodzi piękny Pyrkon. Chcę się wbić w jakiś uroczy strój kotka, ale nie wiem jeszcze jaki (ojej wiem, jak oryginalnie). Mam już uszka i koleżanka mi zrobiła obróżkę z ćwiekami. Ktoś? Coś? Jakieś pomysły? (^._.^)ノ

Concept złodziejki. Taki pomysł urodzony przez czytanie ,,Gildii magów'' Trudi Canavan. Jeszcze nie skończyłam ^^''










A to tylko szkic wypalonej świecy, która sobie stoi niewinnie na parapecie w kuchni.











1 komentarz: